sobota, 22 maja 2010

Koi dwumieczowe

Mój narybek mieczyka koi dwumieczowego w końcu dorósł. Obecnie ryby mają ok 5-6 cm. Są to dwa mioty, które uzyskałam po samicach przywiezionych z Niemiec. W zasadzie cały narybek to formy lira. Zdarzają się tylko pojedyncze sztuki zwykłe. Niestety obawiam się, że samice będą w tym stadzie rzadkością. Część ryb (samców) została już sprzedana. Resztę zostawiłam i czekam, aż ryby dorosną na tyle, żebym mogła wybrać sobie na 100% płodne samice. Mam nadzieję, że choć kilka ich znajdę.
Na szczęście mam jeszcze jeden, miesięczny miot po samicy lira. Może tutaj proporcje samic i samów będą lepsze. To jednak okaże się dopiero za kolejnych kilka miesięcy.











piątek, 14 maja 2010

Przypadkowa krzyżówka

Jakis czas temu zauważyłam w zbiorniku z matecznikiem tuxedo malutką rybkę - czerwonego wagtaila. Z ciekawości zostawiłam ją i czekałam co z tego wyrośnie. Oto rezultat przypadkowej krzyżówki czerwonego wagtaila i tuxedo.

sobota, 8 maja 2010

Lira czarno-czerwona

Moje czarno-czerwone liry z pierwszego miotu jaki uzyskałam mają już ok. 4 miesięcy. Oczywiście mam tylko kilkanaście sztuk, bo reszta narybku ma płetwy bezbarwne. Ryby mają obecnie od 3 do 5 cm. Nie są jeszcze tak ładnie wybarwione jak inne moje mieczyki tej odmiany, nie mają też idealnych płetw formy lira, czeka mnie więc dalsza praca, aby to poprawić. Można już w zasadzie odróżnić płeć, ale w przypadku mieczyków czarnych, a w dodatku formy lira nie jest to czasem łatwe. Nie widać plamki ciążowej na czarnym tle ciała, a ponadto często u form lira gonopodium nie jest wyraźnie zaznaczone. Poza tym mieczyki czarne dojrzewają płciowo nieco później niż inne formy barwne i czasem wyraźne gonopodium jest widoczne dopiero u dyżych (ponad 6 cm) ryb.
Liczę, że usyskam sporo samic, gdyż w przypadku mieczyków czarnych procent samic w stosunku do samców wynosi około 80%, a czasem nawet 90%.
Gdy samiczki czarno-czerwone lira podrosną, zamierzam na dwóch sztukach zastosować krzyżowanie wsteczne, tzn. z samcem, który był ich ojcem. Samiec ten jest dobrym reproduktorem. Uzyskuję po nim ślicznie wybarwione ryby, więc mam nadzieję, że pomoże mi to uzyskać idealnie wybarwione liry czarno-czerwone. Oby tylko samiec dożył tego, bo nie jest już zbyt młody.
Dwie samiczki zamierzam dać do samców czerwonych, które uzyskałam z miotu po mieczykach czarno-czerwonych przywiezionych z Niemiec (Hamburger Rot).
Kolejne dwie samice będę krzyżowała z samcem czarno-czerwonym Hamburger Rot.
Na szczęście samce w dwu ostatnich przypadkach są młodziutkie i w zasadzie dopiero dojrzewają płciowo. Będę więc mogła wykorzystywać je do następnych samic czarno-czerwonych lira, które dorastają w kolejnych miotach.
A teraz nie pozostaje mi nic innego, tylko dobrze karmić ryby i czekać by zaczęły rodzić....